Światowa Organizacja ds. Zdrowia (WHO) od zawsze apeluje, byśmy pili dużo wody. Jest to niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania wszystkich organów ludzkiego ciała, które w dużej mierze są właśnie z niej zbudowane. W mediach od zawsze słyszymy, że szczególnie pić ją powinni sportowcy i ludzie, którzy pracują fizycznie. Dlaczego? Podczas swojej aktywności tracą jej dużą ilość, stąd tak ważne jest uzupełnianie jej poziomu.
Najnowsze badania dostarczają jednak nieco zadziwiające wnioski w tej sprawie. Mianowicie pokazują, że nadmierne nawodnienie organizmu może być jeszcze bardziej szkodliwe niż jej niedobór. W opinii naukowców z Loyola University Medical Center problem ten szczególnie dotyczy biegaczy. Większość z nich nie prowadzi rozsądnej gospodarki żywieniowej w związku ze spożywaniem wody. Piją ją nadmiernie i wypłukują tym samym ze swojego ciała cenne mikroelementy. Zapominają natomiast o innych, bezpieczniejszych rozwiązaniach. Zdaniem ekspertów takim jest picie zamiast czystej wodny mineralnej napojów hipotonicznych.