W ostatnich latach pojawiło się odmienne podejście do diet odchudzających. Teraz już nie dąży się do przyspieszenia trawienia i szybkiego wydalania spożytych cukrów i tłuszczy, co często powodowało wyjałowienie organizmu, anemię, brak sił witalnych. Aktualnym trendem w suplementacji jest zatrzymanie apetytu, który będąc niepohamowanym zazwyczaj wynika z niedoborów i chorób.
Preparaty działają zazwyczaj w trzech kierunkach:
-zwiększają poziom serotoniny, ograniczając łaknienie;
-wypełniają przewód pokarmowy, dając poczucie sytości;
-oddziałują na skuteczniejszą gospodarkę węglowodanową.
Wśród dostępnych suplementów hamujących łaknienie znajdziemy:
-chrom – wypełnia dwie z wymienionych wyżej funkcji, a więc hamuje łaknienie i reguluje gospodarkę węglowodanową, ogranicza wahania poziomu glukozy we krwi odpowiedzialne za nagłe ataki głodu, a szczególnie pojawienie się ochoty na słodycze;
-ocet jabłkowy – wykazuje wyraźnie działanie zmniejszające apetyt, a także oczyszczające i przyspieszające metabolizm;
-algi morskie (spirulina) – skutecznie ograniczają poczucie głodu, posiadają też szereg wartościowych składników i mikroelementów.